Owijka SL Geo nie tylko dobrze wygląda, ale jest również bardzo funkcjonalna, lekka i wytrzymała.
-
Powierzchnia Microtex PU zapewnia oddychającą, wygodną i niezwykle przyczepną owijkę, która jest wysoce odporna na pot i zmiany klimatyczne.
-
Lepka, antypoślizgowa powierzchnia ze skóry PU o unikalnej fakturze zapewnia dodatkową przyczepność w każdych warunkach.
-
Bardzo łatwa do nawijania, trudna do zerwania
-
Przyciągający wzrok geometryczny wzór, który sprawi, że się wyróżnisz.
-
Superlekka waga - tylko 60g/para
-
W zestawie z szczelną zatyczka Premium
Jak założyć owijkę rowerową? Montaż owijki rowerowej
Prawda jest taka, że dokładnie i estetycznie zamontowana owijka rowerowa wymaga od nas trochę sprytu i manualnych zdolności. Wymiana jej to praca dość pracochłonna i wymagająca skupienia. Zapewne wielu z Was woli oddać rower do serwisu w celu wykonania tej czynności. Lecz nie ma rzeczy niemożliwych do wykonania, więc jeśli ktoś nigdy nie montował owijki w swoim rowerze musi to kiedyś spróbować. Pamiętajmy; ćwiczenie czyni mistrza. Może się okazać że jest to dla nas bardzo prosta czynność. :-)
Na początku pozbywamy się starej owijki. Zapewne zmuszeni będziemy do gruntownego oczyszczenia wszystkiego co pozostało na kierownicy. A więc reszki starej owijki, kleju, kurzu i wszelakiego rodzaju zanieczyszczenia. Na koniec dobrze jest przemyć kierownicę odtłuszczaczem.
Skoro już mamy usuniętą owijkę przyjrzymy się stanowi pancerzy, linek, wszelakich okablowań. Mamy w tym momencie wygodny do nich dostęp, więc skorzystajmy z możliwości wykonania przeglądu.
Nawijanie nowej owijki zaczynajmy od krańców kierownicy. Cały czas pilnujemy aby była odpowiednio naprężona. Na końcach kierownicy zostawiamy trochę naddatku i wpychamy go do środka blokując montowanym korkiem.
Nawijanie nowej owijki zaczynajmy od krańców kierownicy. Cały czas pilnujemy aby była odpowiednio naprężona. Na końcach kierownicy zostawiamy trochę naddatku i wpychamy go do środka blokując montowanym korkiem.
Owijkę nawijamy w ten sposób aby kolejne warstwy zachodziły na siebie mniej więcej w połowie. Jeśli jednak chcemy mieć trochę grubsze „chwyty” zagęszczamy troszkę warstwy. Nie przesadzajmy jednak z tym, gdyż musimy uwzględnić długość owijki.
Na samym końcu robimy dwa zwoje w jednym miejscu. Aby nam się owijka nie odwinęła zabezpieczamy ja taśmą.